Uzależnienie od seksu to problem, który zaczyna dotykać coraz większą grupę ludzi. Są to przede wszystkim mężczyźni, ale również niejedna kobieta boryka się z taką przypadłością. Problem pojawia się wielu kręgach społecznych i coraz częściej jest rozpatrywany wśród świateł reflektorów. Kobieta, która prowadzi satysfakcjonujące życie seksualne, od razu zauważa duże korzyści. Znajdują one odzwierciedlenie w jej dobrym samopoczuciu, wzmocnieniu skutecznych więzi i poczuciu własnej wartości. Z drugiej strony brak seksu u kobiety oraz seksualne niespełnienie mogą mieć negatywne konsekwencje. Zwiększony stres. Kobiety Najpierw skupiamy się na sobie. Mądrzy ludzie mówią, że trzeba najpierw być zmianą, którą chcemy dostrzec we wszechświecie. A więc wpływ na partnera powinniśmy rozpocząć od tego, że skupiamy się na sobie. Oczywiście jest etap proszenia, gdy staramy się wzbudzać refleksyjność, tłumaczyć, i są to tzw. bodźce pozytywne. cash. FilmLove Sick: Secrets of a Sex Addict20081 godz. 29 min. {"id":"485894","linkUrl":"/film/Chora+na+seks-2008-485894","alt":"Chora na seks","imgUrl":" Oparta na autentycznych faktach historia Sue Silvermann - kobiety uzależnionej od seksu, której choroba wiąże się z długo skrywanym sekretem. Sue - autorka dziennika... więcejTen film nie ma jeszcze zarysu fabuły. {"tv":"/film/Chora+na+seks-2008-485894/tv","cinema":"/film/Chora+na+seks-2008-485894/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Oparta na autentycznych faktach historia Sue Silvermann - kobiety uzależnionej od seksu, której choroba wiąże się z długo skrywanym sekretem. Sue - autorka dziennika zatytułowanego "Love Sick" - jest zamężną kobietą, która wiedzie z pozoru normalne życie. Tylko z pozoru, bo o jej tajemniczych piątkowych randkach wie tylko ona. Ze swoim problemem Sue boryka się już od młodzieńczych lat, a uzależnienie od seksu to nie jest jedynym jej kręcono w Maple Ridge (Kanada). nie jest to może kino najwyższych lotów ale ja lubię czasem obejrzeć historię która ma w sobie ziarenko prawdy, to zmusza do refleksji ...no bo jak tu oprzeć się pokusie obejrzenia filmu opartego na "faktach autentycznych"? Jeśli oczywiście nie jest to stylistyczny błąd, który pod znakiem zapytania stawia pozycję autora w grupie ludzi posługujących się językiem polskim w stopniu dostatecznym ;) Sue Silverman (Sally Pressman) pozornie wiedzie ustabilizowane, szczęśliwe życie. Ma komfortowy, piękny dom, pieniądze i szanowanego męża Andrew (Peter Flemming). Małżeństwo wydaje się wzorowe, jednak pożycie intymne nie przynosi Sue satysfakcji. Kobieta od lat zdradza męża nawiązując coraz to nowe, krótkie ... więcej Nie łatwa to raczej, na ogół obłudnie ukrywana społecznie, choć już jakby wszechobecna, trudna i często bolesna problematyka /kompulsywnego i chorobliwego zarazem/ uzależnienia od seksu, od fantazji, perwersji ... więcej Chora, a może skazana. Decyzje z wczesnego dzieciństwa każą głównej bohaterce cierpieć całe życie. Wykorzystuje Ona seks jako środek do zdobycia uwagi otaczających ja mężczyzn. Niestety (dla niej), każdy z napotkanych "partnerów" wykorzystuje jej łatwość w nawiązywaniu bliskich kontaktów fizycznych. ... więcej Data utworzenia: 31 stycznia 2015, 19:12. Jej uroda wzbudza dużo kontrowersji – dla jednych jest ideałem piękna, dla innych chorobliwie wychudzoną kobietą. Anja Rubik jednak nie przejmuje się tymi opiniami i z chęcią opowiada o swoim życiu erotycznym. Anja Rubik Sasha Knezevic Foto: Kapif Anja Rubik coraz śmielej dzieli się ze swoimi fanami opowieściami o swoim życiu seksualnym. – „Kobiety mają gorsze prawa do seksu. Gdy kobieta jest wyzwolona, ma wielu partnerów, mówi się o niej, że jest puszczalska. A gdy facet ma wiele partnerek, jest playboyem” – mówiła w zeszłym roku w wywiadzie dla „Elle”. Teraz jest jeszcze ostrzej. – „Jestem uzależniona od kawy, internetu i seksu” – wyznała wprost supermodelka. – „Seks jest bardzo ważny. To jest kwestia zdrowia. Nieuprawianie seksu jest niezdrowe. To dla skóry jest dobre” – twierdzi Rubik. Zobacz także Coś o tym wiedzą Edyta Górniak i Joanna Horodyńska, które ostatnio wzajemnie oskarżały się o brak seksu. Tymczasem jak widać Anja nie ma z nim problemu. Jej mąż musi być bardzo zadowolony! /6 Anja Rubik Instagram Anja Rubik to jedna z najlepszych topmodelek. /6 Anja Rubik Be&w Gwiazda jest w szczęśliwym związku z Sashą Knezevicem. /6 Anja Rubik Instagram Anja Rubik lubi dzielić się scenami ze swojego prywatnego życia. /6 Anja Rubik Darek Majewski / Modelka lubi pokazywać się z mężem. /6 Anja Rubik Kapif Rubik tworzy z Sashą piękną parę. /6 Anja Rubik Bulls To jedna z największych gwiazd modelingu. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Chorobą bez problemu nazwiemy ospę lub nowotwór, jednak z większym oporem spotyka się akceptacja zaburzeń, które dotyczą zmian zachodzących w naszej głowie. Aktorka Brianne Davis-Gantt napisała długi list, w którym opisała swoje uzależnienie. Nie, nie od alkoholu - od seksu i miłości. List, który z okazji Dnia Kobiet na łamach "Huffington Post" opublikowała Brianne Davis-Gantt, niemal natychmiast podbił internet. O samej aktorce - Brianne Davis-Gantt słyszało być może niewiele osób, lecz o problemie który opisała - znacznie więcej. Uzależnienie od seksu i miłości dla wielu wydaje się powodem do żartów lub lubieżną, seksualną fantazją. Jest to jednak poważny problem, o którym nie mówi się wystarczająco często i wystarczająco głośno. Zmienić to postanowiła właśnie Davis-Gantt, która opisała swoją walkę z uzależnieniem, które niemal ją zabiło. Moje uzależnienie: seks i miłość "Twoje »dno« to moment, w którym cały twój świat rozpada się wokół ciebie, a ty patrzysz na straszny bałagan, który popełniłaś i myślisz sobie: »Cholera, stworzyłam ten dramat i teraz muszę zrozumieć tę katastrofę życia, do której doprowadziłam« " - zaczęła swój poruszający list Brianne. "Uwielbiałam mieć wielu partnerów jednocześnie. Zwłaszcza jeżeli mieszkali w różnych miastach i teoretycznie nigdy nie mogli się spotkać. Bycie z wieloma parterami jednocześnie trzymało mnie na nogach. Ciągłe oszukiwanie innych to ogromna część haju uzależnionego od seksu i miłości" - kontynuowała Brianne i niemal na wstępie wiele z nas mogłoby uznać ją za egoistkę. "Moją największą fantazją było to, aby stworzyć kilka wersji idealnego partnera. Dostałabym wtedy ochronę emocjonalnego od jednego faceta, od innego finansową, a od jeszcze innego chemię seksualną. Myślałam wtedy, że to byłoby jak drzwi obrotowe – kilku kolesi reagowałoby na każdą moją potrzebę. Ogromnym problemem było to – poza tym, że jest się moralnie złym i okrutnym dla innej osoby – że tak naprawdę nigdy nie byłam dostępna dla nikogo. Używałam mężczyzn jak lustra do odzwierciedlenia tego, co chciałam zobaczyć i poczuć w sobie. Bez nich znikałam. W końcu znalazłam się na końcu drogi i krzyczałam z otchłani mojej duszy: »przepraszam!«. I nie byłam nawet pewna, czy jest to szczere. Chciałam jednak zmienić sytuację. Nagle dwóch mężczyzn stało przede mną i prosiło o wyjaśnienia" Działania, które opisała Brianne Davis-Gantt to nie scenariusz nowego filmu o Christianie Grey'u, lecz historia, którą napisało jej uzależnienie od seksu i miłości. Uzależnienie, o którego istnieniu wie niewiele osób i które wpędza w poczucie winy wiele nieświadomych mężczyzn i kobiet, którzy z każdym swoim działaniem umacniają się w przekonaniu, że są strasznymi ludźmi i zasługują na to, co najgorsze. W końcu na co może zasługiwać manipulatorka? "Czułam się tak odrętwiała. Chciałam umrzeć" "To był moment, w którym zdałam sobie sprawę, że to, co zrobiłam tym mężczyznom, było niszczące dla nich i dla mnie. Zamiast jednak im współczuć, odcięłam się od tego. Czułam, jak unoszę się ponad ziemię, odłączam od ciała i patrzę, jak wszystko się rozgrywa, jakby z boku. Miałam wrażenie, że oglądam siebie w telenoweli. Ale przecież nie jestem postacią w sztuce lub serialu. Jestem realną osobą. Coś było ze mną wtedy naprawdę nie tak. Czy brakuje mi genu, który sprawi, że przejmuje się innymi? Czy byłam po prostu dziwką? Czułam się tak odrętwiała. Chciałam umrzeć. Zraniłam dwoje ludzi, którzy na to nie zasłużyli. Dlaczego mi się to podobało? W moim życiu uzależnienie uświadomiło mi, że bez ludzi, bez ich uwagi, miłości i mocy, czułam się nikim. W końcu przestało to być zabawne. Kiedy nie zwracali na mnie uwagi, nie naprawiali, obsesyjnie zaczęłam flirtować, co było, jak łowienie ryb i wciąganie kogoś w mój świat. A gdy już kogoś złapałam, brutalnie wyrzucałam. Nie ma niczego seksownego w wykorzystaniu kogoś. Zrobiłam to zbyt wiele razy. Byłam zmęczona i wypalona. Byłam nieszczęśliwa. To wystarczyło, by podjąć pracę nad sobą. Ta konfrontacja na podjeździe mojego domu była początkiem mojego leczenia. Jaki był następny krok? Poszłam na grupę wsparcia, coś w stylu AA. Skupiała osoby zmagające się z depresją, alkoholizmem i uzależnieniem od miłości czy seksu. Zdecydowałam się tam pójść, gdy usłyszałam od swojej terapeutki, że mam poważny problem z relacjami. Siedziałam wtedy na niewygodnym krześle, a moje ego wymknęło się spod kontroli. Po raz pierwszy w życiu gdzieś należałam i nie byłam sama w swojej walce. To dało mi nadzieję". Brianne Davis-Gantt / Getty Images / Greg Doherty / Stringer Foto: Getty Images Udostępniając list, który został opublikowany w "Huffington Post", autorka dodała: "Ten list może być szokiem dla wielu osób. Ciężko pracowałam, aby utrzymać swoje życie w tajemnicy. Ale po dziesięciu latach powrotu do zdrowia, zostałam zainspirowana, jeśli nie zmuszona do dzielenia się swoją historią. I jeśli choć jedna osoba, która czuje się zagubiona i samotna, znajdzie odrobinę nadziei w mojej historii, to warto". Seksoholizm, a także inne problemy na tle psychicznym są stale tabuizowane. Niewiele mówi się o tym, gdzie leży granica między fetyszem a zaburzeniem, a w związku z tym, świadomość osób, których dotyka uzależnienie od seksu i miłości, jest niesamowicie mała. Swoimi działaniami nie tylko ranią tych, którzy padają ofiarami ich manipulacji, lecz także siebie. Wyniszczają się emocjonalnie, a gdy koniec końców dopadną ich wyrzuty sumienia, nierzadko decydują się na niezwykle drastyczne kroki. Jeżeli czujesz, że problem seksoholizmu może dotyczyć ciebie, najlepiej zgłosić się do specjalisty - psychiatry lub terapeuty. Wówczas podjęte zostaną odpowiednie kroki - albo w zakresie terapii, albo farmakologii. Jeśli miałaś do czynienia z podobną historią - albo z perspektywy osoby, która miała styczność z seksoholikiem, albo będąc osobą uzależnioną od seksu oraz miłości i chciałabyś podzielić się nami swoimi przemyśleniami, napisz na adres: @ Źródło: Huffington Post / Ofeminin Zobacz także: Jesteś kochanką? Uświadom sobie w końcu te siedem rzeczy Dlaczego tkwimy w nieudanych związkach? Jest na to wyjaśnienie Jak poprawnie zakładać prezerwatywę? Jeśli robisz to źle, jej skuteczność spada do 82 proc.

kobieta uzalezniona od seksu